Gdyby segregowała, to by nie wpadła? Mieszkanka gminy Zawona stanie przed sądem za zaśmiecanie lasu. Zobaczcie co się tam wydarzyło

W połowie sierpnia policjanci z trzebnickiej komendy otrzymali zgłoszenie od jednego z mieszkańców gminy Zawonia dotyczące natknięcia się na znaczne ilości śmieci w lesie. Zgłaszający poinformował, że w trakcie spaceru znalazł kilka worków śmieci.

Na miejsce zostali wysłani policjanci z referatu patrolowo – interwencyjnego trzebnickiej komendy. Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że są to odpady zmieszane. Podczas przeszukiwania worków, policjantom udało się znaleźć dokumenty wskazujące na miejsce pochodzenia śmieci oraz dane osoby podejrzanej o ich podrzucenie.
Jak potwierdziła policja, sprawcę zgubiło pozostawienie w śmieciach informacji zawierających dane osobowe oraz adres do korespondencji. Mundurowi udali się pod wskazany adres na terenie powiatu trzebnickiego, gdzie drzwi otworzyła im kobieta.
42-letnia mieszkanka powiatu trzebnickiego nie przyznała się co prawda do popełnienia wykroczenia, jednak od razu zobowiązała się do uprzątnięcia wszystkich odpadów.

- Za tak naganne zachowanie decyzja funkcjonariuszy mogła być tylko jedna. Wobec 42-latki Zespół ds. Wykroczeń trzebnickiej komendy skierował wniosek o ukaranie do sądu. Pamiętajmy, że wyrzucanie śmieci do lasu jest zabronione prawem

– mówi asp. Daria Szydłowska – Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.

Artykuł 162 Kodeksu wykroczeń mówi, że:

• "§ 1. Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę albo wyrzuca do lasu kamienie, śmieci, złom, padlinę lub inne nieczystości, albo w inny sposób zaśmieca las, podlega karze grzywny albo karze nagany.
• § 2. Jeżeli czyn sprawcy polega na zakopywaniu, zatapianiu, odprowadzaniu do gruntu w lasach lub w inny sposób składowaniu w lesie odpadów, sprawca podlega karze aresztu albo grzywny.
• § 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 można orzec nawiązkę, a w razie popełnienia wykroczenia określonego w § 2 orzeka się nawiązkę — do wysokości równej kosztom rekultywacji gleby, oczyszczenia wody, wydobycia, wykopania, usunięcia z lasu, a także zniszczenia lub neutralizacji odpadów.".

- Pamiętajmy o tym, że dzikie wysypiska śmieci, na które trafiają zarówno odpady z gospodarstw domowych, materiały budowlane, zużyty sprzęt AGD, jak również podzespoły samochodowe, niosą poważne zagrożenia dla środowiska naturalnego. Osoby, które są świadkami wyrzucania odpadów w niedozwolonych miejscach, powinny poinformować o zaistniałej sytuacji najbliższą jednostkę Policji. Należy też zapamiętać jak najwięcej informacji identyfikujących sprawce np. tablicę rejestracyjną samochodu. Pomocne może okazać się również precyzyjne podanie godziny i miejsca zdarzenia

– informuje rzeczowo Daria Szydłowska.

Informacje o nielegalnych wysypiskach można również zgłaszać Policji za pomocą aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa.

Polecane artykuły: