Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak zadbać o bezpieczeństwo dzieci w Internecie? Czy 7 latek powinien mieć telefon? Przeczytajcie rozmowę ze specjalistą

Bartosz Skulimowski
Bartosz Skulimowski
Bogna Białecka - Prezes Fundacji Edukacji Zdrowotnej i Psychoterapii, psycholog, profilaktyk zdrowia psychicznego; autorka programów profilaktycznych oraz kilkunastu książek psychologicznych, a także  żona i matka czwórki dzieci.
Bogna Białecka - Prezes Fundacji Edukacji Zdrowotnej i Psychoterapii, psycholog, profilaktyk zdrowia psychicznego; autorka programów profilaktycznych oraz kilkunastu książek psychologicznych, a także żona i matka czwórki dzieci. Bartosz Skulimowski
Jak zadbać o bezpieczeństwo dzieci w Internecie? Czy 7 latek powinien mieć telefon? W jaki sposób nastolatkowi ograniczyć korzystanie ze smartfonu? Na te tematy rozmawiamy z Bogną Białecką - Prezesem Fundacji Edukacji Zdrowotnej i Psychoterapii, psychologiem, profilaktykiem zdrowia psychicznego; autorką programów profilaktycznych oraz kilkunastu książek psychologicznych, a także żoną i matką czwórki dzieci. Rozmowę przeprowadziliśmy podczas Konferencji "Bezpieczni w sieci", która odbyła się 15 listopada w Obornikach Śląskich.

Spis treści

Jak zadbać o bezpieczeństwo dzieci w Internecie?

Bartosz Skulimowski: Czy nasze dzieci mogą być bezpieczne w sieci. Jak możemy sprawić, by o to bezpieczeństwo zadbać?
Bogna Białecka: Możemy sprawić, że nasze dzieci będą bezpieczniejsze. Na podstawie badań przeprowadzonych wśród dzieci i młodzieży, okazuje się, że praktycznie każde dziecko, które ma dostęp do Internetu ma jednocześnie kontakt z pornografią. Wręczenie dziecku smartfona bez żadnej instrukcji, jak ma się nim posługiwać, bez żadnych zabezpieczeń, z przekazem, że ma sobie dalej radzić sam jest narażaniem go. Natomiast już sam moment, w którym staramy się wprowadzić jakieś zasady i rozmawiamy z dziećmi o zagrożeniach zwiększa poziom ich bezpieczeństwa.

Jak zadbać o bezpieczeństwo dzieci w Internecie?
Warto zainteresować się tym, co dziecko ogląda, co robi w przestrzeni wirtualnej. Nie powinno to być oczywiście na zasadzie podejścia inkwizytorskiego. Tylko na zasadzie szczerego pytania: Co ciebie interesuje? Co fascynuje? Jako rodzice powinniśmy zapoznać się z tą częścią życia, w której nasze dzieci spędzają tak dużo czasu.Bartosz Skulimowski

O czym powinniśmy poinformować nasze dzieci przed wręczeniem im do ręki pierwszego smartfona?
Wydaje mi się, że dzieci powinny przede wszystkim poznać podstawową zasadę: Nie ufaj ludziom, których znasz tylko z sieci. Nie zdradzaj im swoich danych: nie mów gdzie mieszkasz, jak się naprawdę nazywasz, nie podawaj nr telefonu itd. Posłużę się tu pewną metaforą. Każda miejscowość ma taką dzielnicę, o której wiadomo, że jak się tam pójdzie po zmroku można zostać pobitym, obrabowanym itp. To samo dzieje się w Internecie. Są tam osoby, które trudno rozpoznać na pierwszy rzut oka, ale które nie będą się wahały, by zrobić ci krzywdę dla korzyści finansowych, innych, albo po prostu z bezinteresownej złośliwości – bo np. lubią jak inni cierpią.

Dostępne są różne aplikacje, które mają zwiększać bezpieczeństwo dzieci w Internecie. Warto z nich korzystać?
Tak. Inna sprawa, że jak instalujemy jakieś oprogramowanie, które ma pomóc przynajmniej odsiać treści pornograficzne i niebezpieczne, to miejmy świadomość, że ono także stuprocentowej pewności zabezpieczenia nie daje. Wszystko jest do obejścia. ale mimo wszystko z taką aplikacją jest ciut trudniej, niż gdyby jej w ogóle nie było.

Jak zacząć rozmowę na temat zagrożeń w sieci z nastolatkiem?
Warto wyjść od zainteresowania się tym, co dziecko ogląda, co robi w przestrzeni wirtualnej. Nie powinno to być oczywiście na zasadzie podejścia inkwizytorskiego. Tylko na zasadzie szczerego pytania: Co ciebie interesuje? Co fascynuje? Jako rodzice powinniśmy zapoznać się z tą częścią życia, w której nasze dzieci spędzają tak dużo czasu. To jest punkt wyjścia, do tego by wspólnie porozmawiać o wartościach, które są na przykład przez ulubionego youtubera przekazywane. Można się przyjrzeć, na ile to jest zgodne z naszym systemem wartości. Czy warto takiej osoby słuchać w sensie porad życiowych itp. Rozmawiałam z pewnym tatą, który dzielił się swoim doświadczeniem. że zadał pytanie synowi o osoby, które ten śledził na YouTube. Syn zaczął mu opowiadać, ale po chwili stwierdził, że właściwie to mu jest wstyd o tym opowiadać. Sam doszedł do tego, że to nie jest zbyt dobre dla niego, skoro jest mu głupio opowiedzieć ojcu o tym, co ten youtuber mówi online. Okazuje się, że czasami samo przyjazne zagajenie ze szczerym zaciekawieniem już powoduje, że nasze dziecko może uzyskać głębszą refleksję na temat tego co robi online.

Zobacz także:

Czy 7 latek powinien mieć telefon?

W jakim wieku dziecko bezpiecznie może otrzymać pierwszego smartfona?
Towarzystwa psychologiczne i pediatryczne stoją na stanowisku, że najwcześniej może to nastąpić w 13 roku życia. To wynika z wielu aspektów. Jednym z nich jest tzw. kontrola impulsów, która u dzieci poniżej 13 roku życia jest praktycznie zerowa. Dopiero jak dzieci mają te 13-14 lat są bardziej zdolne do świadomego powstrzymywania się od nieustannego korzystania z czegoś, co mamy cały czas pod ręką. 13 rok życia jest też taki graniczny, jeśli chodzi o większą zdolność rozpoznawania rzeczy, które są zagrażające. Wystarczy spojrzeć chociażby na historię związaną z wyzwaniami tik tokowymi, w wyniku których dzieci straciły życie. Ktoś podjął wyzwanie polegające na podduszaniu się, aż do utraty przytomności i w wyniku tego zmarł. To dotyczyło dzieci w wieku 10-11 lat. To jest wiek, w którym dziecko jeszcze nie jest w stanie adekwatnie ocenić zagrożenia związanego z różnymi wyzwaniami, do których się je prowokuje w Internecie. 14-latek częściej już takie zagrożenia dostrzeże.

Według informacji, które były podawane na obecnej konferencji, smartfony w Polsce otrzymują znacznie młodsze dzieci.
Niestety badania chociażby Urzędu Komunikacji Elektronicznej z ubiegłego roku, pokazują, że średnia wieku, w jakim dzieci dostają w Polsce smartfona to jest moment kiedy idą do szkoły. Myślę, że to jest punkt , w którym powinna nastąpić radykalna zmiana. Jeżeli ktoś chce mieć ten kontakt telefoniczny z dzieckiem, może mu dać smartwatcha lub telefon komórkowy starego typu. Nie dając przy okazji dostępu do tych zagrożeń, z którymi dziecko na danym etapie rozwoju sobie nie poradzi, bo nie jest jeszcze do tego odpowiednio wyposażone.

Jak zadbać o bezpieczeństwo dzieci w Internecie?
Bogna Białecka była jednym z prelegentów na Konferencji Bezpieczni w Sieci, która odbyła się 15 listopada w Obornikach Śląskich.Bartosz Skulimowski

W jaki sposób ograniczyć telefon nastolatkowi?

Dochodzimy więc do momentu, gdy nasze dziecko kończy te 13 lat i otrzymuje pierwszego smartfona. Co dalej? Jak ma z niego korzystać?
Moim zdaniem, osoba nieletnia powinna od początku mieć zainstalowaną aplikację kontroli rodzicielskiej. One nie tylko blokują nieodpowiednie treści, ale pomagają w utrzymaniu dyscypliny, chociażby do tego, by nie siedzieć 15 godzin dziennie w sieci, czyli narzucić limit czasowy.
To nie jest tak, że kończysz 13, czy 14 lat, dostajesz smartfon i nic mnie już nie obchodzi, bo już dalej sobie poradzi. Dzieci nadal potrzebują mądrego prowadzenia oraz tego, o czym mówiłam, rozmowy z rodzicami o fajnych i niefajnych rzeczach, które są w Internecie, ale też bez demonizowania totalnego Internetu, bo tam przecież jest także masa świetnych rzeczy.

Jak uchronić dziecko przed uzależnieniem?

Jakie powinny być limity czasowe korzystania dzieci ze smartfonów?
Mówi się o tym, że praktycznie do 3 roku życia nie powinno być kontaktu ze smartfonem i mediami elektronicznymi. W wieku 4-13 lat – czas korzystania z urządzenia to maksymalnie godzina dziennie, a nastolatek w wieku 13-18 lat maksymalnie - 3 godziny dziennie. To jest jeszcze takie w miarę zdrowe. Pojawiły się co prawda badania, które u tych starszych nastolatków wydłużyły ten bezpieczny czas do 5 godzin, ale dużo zależy od tego, co on w ciągu tych 5 godzin robi. Można w ciągu tego czasu np. obejrzeć sobie kilka hobbystycznych tutoriali , zajrzeć do pomocy naukowych w celu odrobienia lekcji, trochę pograć w grę i obejrzeć jakiś film. Można jednak też przez 5 godzin grać w jakąś grę, w której cały czas coś się dzieje, czy też przez ten czas oglądać rolki, z których każda trwa po kilkanaście sekund. Różnica jest zasadnicza. To jest jednak zupełnie różna jakość godzin spędzonych online.

Dzieci mają już tego smartfona, ale widzimy, że jednak za dużo z niego korzystają. Mówiła Pani, że powinniśmy przede wszystkim rozmawiać z dziećmi. Nie zawsze jest to łatwe. Jak do takiej rozmowy podejść.

Nastolatki mają tendencję do badania granic oraz budowania własnej tożsamości i to często w opozycji do świata dorosłych. Mają też ogromną potrzebę niezależności i wolności, w związku z czym, wydaje mi się, że takim najlepszym argumentem w rozmowie ze starszym nastolatkiem jest: Zobacz, coś co ma być dla ciebie narzędziem, może cie zniewolić, może cię wytresować, może ci dyktować, co masz robić w danym momencie twojego życia.
Tak jest ze smartfonem, który dyktuje ci w którym momencie po niego sięgniesz. W ciągu dnia przychodzą na niego przecież setki powiadomień którym się nie potrafisz oprzeć, bo przecież każde musisz sprawdzić, bo to może być coś ważnego. W rezultacie nie masz tak naprawdę wolności wewnętrznej.

Dziękuję za rozmowę.

Polecane artykuły:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na trzebnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto