Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Joanna z powiatu trzebnickiego walczy z rakiem. Szansą jest kosztowna terapia. Zobaczcie jak można pomóc

Bartosz Skulimowski
Bartosz Skulimowski
Dwa lata temu, lekarze zdiagnozowali u Joanny raka piersi z przerzutami do węzłów chłonnych.
Dwa lata temu, lekarze zdiagnozowali u Joanny raka piersi z przerzutami do węzłów chłonnych. Onkofundacja Alivia
Joanna Piworowicz ma 43 lata i pochodzi z Wiszni Małej w powiecie trzebnickim. Jest żoną i mamą dwójki nastolatków. Dwa lata temu lekarze zdiagnozowali u Joanny raka piersi z przerzutami. Jedyną szansą jest kosztowne leczenie, które niestety wykracza poza możliwości finansowe rodziny. Zobaczcie, jak można pomóc.

Spis treści

Dwa lata walki z rakiem

Dwa lata temu, lekarze zdiagnozowali u Joanny raka piersi z przerzutami do węzłów chłonnych.

- Po chwili zwątpienia, złości i bezradności postanowiłam podjąć walkę i nie dać się rakowi. Leczenie było bardzo agresywne, ale m.in. dzięki suplementacji, diecie i dobremu nastawieniu przyniosło skutki, byłam w remisji - mówi Asia.

Nie przyszło to łatwo, Joanna przeszła 18 wlewów chemioterapii, operację piersi prawej z usunięciem węzłów chłonnych i chemioterapię uzupełniającą.
W międzyczasie okazało się, że jest nosicielką mutacji genetycznej BRCA2, dlatego zdecydowała się poddać profilaktycznej operacji usunięcia jajników z jajowodami oraz mastektomii piersi lewej. Te zabiegi miały zapobiec ryzyku dalszego rozwoju raka.

Nawrót choroby

Niestety we wrześniu 2022 roku okazało się, że choroba wróciła. Pojawił się przerzut do kości, a konkretnie do kręgosłupa w odcinku piersiowym. Na szczęście, póki co, zmiana jest mała i istnieją duże szanse, że uda się uśpić chorobę. Ratunkiem dla Asi jest immunoterapia. To przełomowa metoda leczenia nowotworów, która w Europie Zachodniej stała się już standardem leczenia. Niestety w przypadku Asi ta metoda nie jest w Polsce refundowana, a koszt tego typu leczenia to aż 300 tysięcy złotych.
“Ja i moja rodzina nie jesteśmy w stanie samodzielnie pokryć kosztów leczenia” - mówi.

Już blisko 500 osób wsparło zbiórkę Asi!

Mieszkanka Wiszni Małej walczy z rakiem.
Zbiórkę wsparło już blisko 500 osób, jednak to wciąż za mało na pokrycie kosztów leczenia.Onkofundacja Alivia

Onkofundacja Alivia organizuje zbiórkę na choćby częściowe pokrycie kosztów terapii Asi. Na ten moment wsparło ją już blisko 500 osób, ale wciąż nie udało się zebrać pełnej kwoty. Czas działa na niekorzyść Asi, dlatego tak bardzo liczy się każda, nawet najmniejsza wpłata! - czytamy na stronie fundacji.

Wierzę, że znajdą się ludzie z dobrym sercem i pomogą mi zebrać fundusze, aby uśpić chorobę i cieszyć się życiem! Dziękuję za Twoją pomoc” - mówi Asia.

Zbiórkę można wesprzeć wpłacając dowolną kwotę: https://onkozbiorka.pl/joanna-piworowicz  lub udostępniając link.

Polecane artykuły:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na trzebnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto