Rozbój w Trzebnicy miał miejsce w kwietniu tego roku. – 17 kwietnia 2013 r. Robert W. wysłał do Kamila P. i Przemysława P. prowadzących działalność gospodarczą, list z żądaniem przekazania mu pieniędzy w kwocie nie mniejszej niż 35 tys. zł, grożąc w wypadku ich nie zapłacenia pozbawieniem życia lub wyrządzeniem krzywdy. Pokrzywdzeni nie zapłacili podejrzanemu, a o próbie wymuszenia rozbójniczego zawiadomili policję – mówi Małgorzata Klaus z prokuratury okręgowej we Wrocławiu.
Podobny rozbój w Trzebnicy miał miejsce także potem – w okresie od kwietnia 2013r. do 26 czerwca 2013r. Robert W. podobnie jak w poprzednim przypadku starał się namówić Tomasza F. i Jadwigę F., również prowadzących działalność gospodarczą, do dania mu 25 tys. zł. Wysyłał listy, wiadomości tekstowe oraz telefonował do wymienionych żądając przekazania mu pieniędzy.
Robert W. obserwował pokrzywdzonego Tomasza F., a gdy ten zawiadomił funkcjonariuszy policji o usiłowaniu wymuszenia, bezpośrednio po opuszczeniu przez niego komisariatu, podejrzany wysłał do niego sms-a, w którym zażądał 5.000,-zł więcej za to, że Tomasz F. poszedł na policję.
Za rozbój w Trzebnicy Robertowi W. grozi 10 lat więzienia. Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.
Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?