Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pośmiertne przekazanie ciała na cele naukowe miało być darmowe. Ile trzeba zapłacić za piękny gest?

Justyna Orlik
Justyna Orlik
fot. ilustracyjne pixabay
Pan Ryszard jest emerytowanym inżynierem z Lubania Śląskiego, który kilkanaście lat temu wraz ze swoją przyjaciółką postanowił wziąć udział w „Programie Świadomej Donacji”. Co to oznacza? Po śmierci ciała donatorów są wykorzystywane do celów naukowych i dydaktycznych na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu, a to pozwala studentom kształcić ich umiejętności i zdobywać wiedzę o funkcjonowaniu ludzkiego ciała. Dolnośląska uczelnia nie jest jedyną, która realizuje program. Problem polega na tym, że rodzina zmarłego miała nie ponosić żadnych kosztów związanych z procedurą, ale wyszło inaczej. Czy podobne praktyki stosowane są na innych uniwersytetach?
Wróć na trzebnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto