Podpalacz zatrzymany w Trzebnicy. Wyszedł z więzienia i znowu spowodował pożar. Mężczyzna stanie przed sądem. Zobaczcie co się tam stało

17 października ok. godziny 21.00 służby otrzymały wezwanie do pożaru na ul. Kościelnej w Trzebnicy. Po przyjeździe na miejsce, straż pożarna ugasiła palący się plastikowy kontener na śmieci, stojący na tyłach budynków usługowych pod adresem Kościelna 10. Na miejsce została także wezwana policja, gdyż zachodziło podejrzenie, że kontenery zostały podpalone.
Tego samego wieczora trzebniccy policjanci zatrzymali osobę podejrzaną o podpalenie.

- W toku podjętych na miejscu czynności policjanci ustalili, że sprawcą podpalenia jest 46 – letni mieszkaniec gminy Trzebnica. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do trzebnickiej jednostki. Po przeprowadzeniu niezbędnych czynności został osadzony w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Mężczyzna został już przesłuchany i usłyszał zarzut niszczenia mienia, do którego się przyznał – informuje asp. Daria Szydłowska z Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.

Mężczyzna został już przesłuchany i usłyszał zarzut niszczenia mienia, do którego się przyznał. Straty oszacowane zostały na 2000 złotych.
19 października na wniosek policji i prokuratury, Sąd Rejonowy w Trzebnicy zastosował wobec zatrzymanego mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na okres 3 miesięcy.
Za czyn, o który jest podejrzany grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak się okazało, 46-latek w przeszłości był karany za identyczne przestępstwo w tym samym miejscu.

We wrześniu 2021 roku w odstępie kilku dniu, doszło do dwóch podpaleń plastikowych kontenerów na śmieci. O ile za pierwszym razem spalił się jedynie kontener, to już podczas drugiego pożaru zajęło się również ocieplenie ściany budynku. Tylko dzięki szybkiej akcji strażaków nie spłonął wówczas cały budynek. Wartość zniszczeń została wtedy oszacowana na prawie 3 tys. zł.

Mężczyzna został wówczas zatrzymany, po czym postawiono mu zarzuty zniszczenia mienia, do których się przyznał. Podobnie jak obecnie, podpalacz trafił wtedy do aresztu na 3 miesiące, po którym miał stanąć przed sądem.
Niestety na obecną chwilę, nie wiemy jeszcze jakim wyrokiem zakończyła się sprawa poprzedniego podpalenia. Wiemy natomiast, że jakiś czas temu, sprawca wrócił do mieszkania komunalnego, które zajmował.

- On 2 lub 3 miesiące temu wyszedł z więzienia. Chwalił się, że wyszedł za dobre sprawowanie. Jak tylko go zobaczyliśmy znowu w pobliżu, to wiedzieliśmy, że będą problemy. Owszem wyszedł za dobre sprawowanie, gdyż był pewnie odcięty od alkoholu lub środków, którymi się odurza – mówi jedna z osób z ulicy Kościuszki.

- Ja akurat się go nie boję, bo potrafiłam sprowadzić go do parteru. Jest niegroźny o ile nie znajduje się pod wpływem alkoholu lub innych środków. Jednak są mieszkańcy, którzy się go obawiają. Kiedyś biegał po ulicy z bagnetem i krzyczał, że wszystkich za...ie. To było jeszcze przed podpaleniami w tamtym roku. W tym roku nie widzieliśmy go na szczęście w takim stanie – dodaje inna osoba prosząca o anonimowość.

Mężczyzna zajmuje jedno z mieszkań komunalnych przy ul. Kościelnej w Trzebnicy. Zresztą łatwo to mieszkanie rozpoznać, bo ma wybitą szybę w oknie, które jest zabezpieczone folią. Jak mówią mieszkańcy, szyba jest wiecznie wybijana, bo mężczyzna gubi klucze i wtedy wchodzi przez zamknięte okno. Jak mówią świadkowie, do mieszkania przychodzą różne osoby w celu spożywania alkoholu lub innych używek odurzających.

Niewątpliwie, podpalacz z Kościelnej stwarza ogromne zagrożenie nie tylko dla swoich sąsiadów, ale również innych mieszkańców Trzebnicy. Czy kolejny pobyt w zakładzie karnym sprawi, że osoba ta przestanie podkładać ogień?
Być może także należałoby tą osobę zbadać pod kątem psychiatrycznym, gdyż istnieje takie zaburzenie jak piromania, które polega na skłonności do wywoływania pożarów. W takim przypadku, chyba podpalaczem powinien się zająć lekarz psychiatra i w razie potrzeby powinien zostać odizolowany w warunkach szpitalnych.

Tym razem spaleniu uległy na szczęście tylko kontenery:

Polecane artykuły: