Budowa Szkoły Podstawowej nr 2 w Trzebnicy jest zagrożona

Przystosowanie starych budynków na potrzeby Szkoły Podstawowej nr 2 oraz Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Trzebnicy, to ostatnio jedna z najdroższych i najpoważniejszych inwestycji w gminie. Tymczasem burmistrz Marek Długozima odstąpił od umowy z generalnym wykonawcą, wrocławską spółką INTERM. Dlaczego?

- Głównym powodem jest fakt, że wykonawca nie gwarantuje ukończenia zadania w terminie. Ze względu na trudne warunki nauki i pracy w obecnej siedzibie SP nr 2 zależy mi, aby nowy rok szkolny uczniowie i nauczyciele rozpoczęli tej jesieni w nowej siedzibie. Z tego względu moim zadaniem jest nie dopuścić do przestojów na placu budowy. A tempo prac dotychczasowego wykonawcy tej inwestycji nie gwarantowało sprawnego i terminowego jej zakończenia. Od czasu gdy podwykonawca najważniejszych prac budowlanych na skutek nieporozumień z generalnym wykonawcą zszedł z placu budowy, do dnia wypowiedzenia umowy prace budowlane nie były prowadzone - twierdzi burmistrz Trzebnicy.

Teraz urząd ogłosi przetarg na wykonanie pozostałych do zrobienia prac budowlanych, instalacyjnych i wykończeniowych. Obiecuje także mieszkańcom, że zrobi wszystko, aby SP nr 2 rozpoczęła nowy rok szkolny we wrześniu, w nowej siedzibie.

Jeżeli chodzi o Szkołę Muzyczną, to przygotowywana jest treść porozumienia pomiędzy Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego a gminą, precyzującego warunki prowadzenia placówki. - Szans na otwarcie we wrześniu Szkoły Muzycznej w adaptowanym na te potrzeby budynku dawnego uzdrowiska nie ma. Można otworzyć tę szkołę po wakacjach w nowym budynku Szkoły Podstawowej nr 2, albo w wyremontowanym budynku dawnego uzdrowiska w roku 2014. Osobiście skłaniam się jednak ku tej drugiej możliwości - mówi Marek Długozima.

Przemysław Kuśnierz, wicedyrektor ds. technicznych w firmie INTERM mówi, że na tym etapie firma nie chce komentować sprawy.