Agencja Rozwoju Nysy co roku organizuje dla mieszkańców sztuczne lodowisko. Z atrakcji korzystały tłumy, zwłaszcza w okresie świątecznym i feryjnym. Na początku października prezes ARN poinformował, że w tym roku ślizgawki nie będzie.
Powodem miały być wysokie ceny energii
- W ramach przetargu ogłosiliśmy zapytanie o cenę jednej megawatogodziny. Jak się okazało, najtańsza oferta opiewała na kwotę blisko sześciokrotnie wyższą niż dotychczas. Koszt utrzymania lodowiska, jeśli chodzi o samą energię to ok. 400 tysięcy złotych. Bilety musiałyby w tym sezonie kosztować ok. 50 zł, by nam się to zbilansowało - mówił wówczas Bogdan Wyczałkowski, Prezes Agencji Rozwoju Nysy.
Tymczasem dziś już wiadomo, że Agencja Rozwoju Nysy uruchomi jednak uruchomi lodowisko.
– Po licznych głosach od naszych mieszkańców postanowiliśmy jednak, że w tym sezonie otworzymy lodowisko. Widać, że zwłaszcza młodzi ludzie bardzo chcą, by ten obiekt funkcjonował zimą. Już pracujemy więc nad tym, by w sezonie zapewnić naszym mieszkańcom frajdę z jazdy na lodowej tafli. Zapraszam całe rodziny już teraz – mówi Bogdan Wyczałkowski, Prezes Agencji Rozwoju Nysy.
Lodowisko zostanie uruchomione w okolicach 10 listopada, gdy spadnie temperatura. Jak zwykle na obiekcie mają zostać zorganizowane m.in. Mikołajki i Bal Przebierańców.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?