Stracił panowanie
Do tego groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w czwartek 4 sierpnia (czwartek) ok. godziny 15.00 na drodze wojewódzkiej DW 340 między Trzebnicą, a Zawonią. Według ustaleń trzebnickich policjantów, kierujący samochodem osobowy marki Renault na łuku jezdni nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego wjechał do przydrożnego rowu, z którego jednak udało mu się wyjechać. Jednak chwilę później, mężczyzna ponownie stracił panowanie nad samochodem i tym razem zjechał na prawe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo.
Zdarzenie wyglądało poważnie, na szczęście kierowca nie odniósł żadnych obrażeń.
Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce zdarzenia, nie zastali tam kierującego. Na miejscu trwało więc przeszukiwanie terenu wokół miejsca, w którym doszło do kolizji. Jednocześnie funkcjonariusze ustalili
Woń alkoholu
W wyniku zdarzenia mężczyzna oddalił się z miejsca. Skierowani na miejsce policjanci szybko ustalili, do kogo może należeć samochód i udali się do miejsca zamieszkania użytkownika pojazdu. Na miejscu zastali 26 - letniego mieszkańca powiatu trzebnickiego, który podczas rozmowy z funkcjonariuszami przyznał się do kierowania osobówką. W trakcie wykonywania czynności policjanci wyczuli od rozmówcy woń alkoholu. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 0,5 promila alkoholu, została od niego pobrana również krew do badania.
Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny. Postępowanie jest w toku. Sprawa znajdzie swój finał w trzebnickim sądzie, gdzie 26 – latek odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Ponadto czeka go kara za popełnione wykroczenia drogowe.
To także może cię zainteresować:
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?