(KARKONOSZE) Czy turyści, którzy często nielegalnie przekraczają granicę z Czechami w Karkonoszach, nie będą w końcu nękani przez straż graniczną? Po dziewięciu latach negocjacji, prawdopodobnie uruchomione zostanie turystyczne przejście graniczne na Przełęczy Karkonoskiej.
- Noty dyplomatyczne skierowane zostały już do rządu Republiki Czeskiej - mówi Maciej Gałęski, koordynator Euroregionu Nysa. - Zazwyczaj procedura uruchamiania przejścia trwa około pięciu miesięcy. Wszystko więc wskazuje na to, że jeszcze w tym roku przejście zostanie otwarte.
Na razie turyści przekraczający granice w pobliżu czeskich schronisk w Karkonoszach czynią to nielegalnie. Straż graniczna bywa wyrozumiała, ale prawo jest prawem.
Co ciekawe, problemem okazała się nazwa przejścia. Czesi nie zgadzali się, by nazywało się ono Przełęcz Karkonoska, choć znajduje się właśnie w tym miejscu. Stanęło w końcu na nazwie Przesieka-Spindlerowy Młyn. Czesi chcieli utworzyć przejście także dla samochodów osobowych, ponieważ do Przełęczy Karkonoskiej po ich stronie prowadzi droga. Jednak po naszej stronie nie ma możliwości dojazdu. Dlatego właśnie nowe przejście będzie dostępne dla pieszych turystów.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?