Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamiast dwóch, cztery pasy - mieszkańcy nie chcą tak szerokiej wschodniej obwodnicy Wrocławia

Bartosz Józefiak
ilustracja: Maciej Dudzik
Pomiędzy osiedlami mieszkaniowymi wyznaczono w Wysokiej fragment wschodniej obwodnicy Wrocławia - z Żernik do Bielan. Mieszkańcy sprzeciwiają się budowie trasy. - Ta droga to będzie koszmar, nikt tu sobie tego nie wyobraża. To miała być zwykła ulica lokalna. Na pewno będziemy protestować - mówi Piotr Paniok z Wysokiej, gmina Kobierzyce.

Mieszkańców oburza, że projektowana droga ma być szersza niż pierwotnie zapowiadano: zamiast dwóch, planowane są cztery pasy. - Cały czas korkuje się ul. Zwycięska we Wrocławiu, czyli główny dojazd do centrum. Dlatego drogę z Bielan do Żernik większość osób tu popiera, ale nie taką! Hałas, smród, ogromny ruch! - nie po to się tu przeprowadziliśmy - dodaje Marcin Karaś z Wysokiej.

Tej opcji sprzeciwia się też wójt Kobierzyc Roman Pacholik. - Od lat wiedzieliśmy, że droga będzie tędy szła. Ale to miała być droga powiatowa! Jaki jest sens budowy obwodnicy przez środek miejscowości? - pyta wójt.

Dlaczego droga ma być szersza, skoro inne odcinki tej obwodnicy mają po jednym pasie ruchu w każdą stronę? Urzędnicy z Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei tłumaczą, że według badań w ciągu najbliższych lat ruch akurat na tym fragmencie będzie dużo większy. - Analizowaliśmy wszystkie warianty alternatywne tej trasy pod kątem ochrony środowiska, warunków technicznych, wpływu na mieszkańców. Jako preferowany wybraliśmy wariant z 4-pasmową drogą przez Wysoką. Wystąpiliśmy już o pozwolenie środowiskowe dla tej opcji - mówi Krzysztof Kiniorski z DSDiK. Dodaje, że będą jeszcze konsultacje społeczne, więc ten wariant nie jest przesądzony.

Liczą na to samorządowcy. Grzegorz Roman, pełnomocnik prezydenta Wrocławia ds. transportu aglomeracyjnego i pomysłodawca wschodniej obwodnicy proponuje, by trasa na całym odcinku została dwupasmowa. - Ale w zamian powstałaby kolejna droga z nowego ronda na przedłużeniu ul. Grota-Roweckiego biegnąca do Magnic, gdzie połączyłaby się z autostradą A8. To na nią przeniósłby się ruch tranzytowy biegnący z północy na południe. Zdjęłoby to ruch z węzła Bielany na A4, który już jest bardzo przeciążony. A wschodnia obwodnica obsługiwałaby tylko transport po aglomeracji - mówi Roman.

Zobacz też: W końcu ruszył remont przez Blizanowice i Trestno

Nowa droga do Magnic powstałaby za ok. 7-10 lat. To na razie tylko pomysł, ale ma coraz większe szanse realizacji. Bo Grzegorz Roman może przekonać do niego prezydenta Wrocławia. A ten właśnie wszedł w koalicję we władzach województwa, które są inwestorem wschodniej obwodnicy i dróg wojewódzkich.

- Trzeba to rozważyć i sprawdzić, czy ta droga nie będzie marnowaniem publicznych pieniędzy. Na razie nie ma decyzji - mówi Jerzy Michalak, wicemarszałek województwa z obozu prezydenta Dutkiewicza.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siechnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto